Za brak specjalnych etykiet na suszarkach czy telewizorach grozi kara w wysokości co najmniej 15 tysięcy złotych. Dostawcy i dystrybutorów sprzętu RTV i AGD mają od lutego tego roku obowiązek informowania o tym, ile energii zużywa dane urządzenie. Jeszcze w tym roku ruszą kontrole sprawdzające, czy jest on przestrzegany. Wszystko dla dobra konsumentów, którzy dzięki nowym etykietom mogą łatwo odczytać, jak energochłonny, a tym samym kosztowny w użyciu, jest dany produkt.